W środę 14 marca, udaliśmy się do kina SCK na polski film pt. „Pomiędzy słowami”.
Jak dystrybutor podaje w opisie: Michael, 28-letni prawnik z Berlina, w niczym nie różni się od swojego szefa i przyjaciela, 34-letniego Franza. W piątek rano Michael przestaje mówić po niemiecku i staje się Polakiem – Michałem. W życiu Michała zachodzą zmiany, gdy spotyka się ze swoim nigdy nie widzianym ojcem – Stanisławem”.
Film prezentowany był w ramach Kina studyjnego, więc wiedzieliśmy, że łatwo nie będzie.
I nie było. Uczucia mieliśmy mieszane, dyskutowaliśmy o tym, co reżyser miał na myśli, jak zrozumieliśmy poszczególne wątki i czy wniosło to coś w nasze życie. Czyli dyskusja właściwa dla miłośników kina i członków Koła filmowego.
Renata Kamińska